*-*
Hejo wszystkim!
Hejo wszystkim!
Jestem Jane, Jane The Killer, a przedtem Jane Arkensaw, jednak dzięki jednemu typkowi, nie będę wytykać palcami jestem The Killer. Po okropnych przeżyciach zostałam sierotą przez..., nie będę wytykała palcami. Trafiłam do specjalnego sierocińca, z którego przeniesiono mnie do domu bardzo wysokiego gościa bez twarzy. Ale nie sama, o nie, moi drodzy. Trafiłam tam z:
-Sally, małą, uroczą, psychopatyczną dziewczynką (nie jestem do końca pewna co zrobił jej wujek)
-... No cóż nie chciałam wymieniać, ale raczej będę musiała... ech, z Jeff'em The Killerem.
Tak ten ostatni jest przyczyną mojej metafory. Już współczuje gościowi, który dostał nas w opiece. Jeff nie będzie miał się tak łatwo. BUHAHAHA!!!
*-*
Znęcanie się nad Jeff'em jest śmieszniejsze niż myślałam. Zmieniam zdanie. Najpierw go trochę wymęczę. Tak przy okazji dowiedziałam się jak nazywa się nasz opiekun. Slenderman - dla nas Slendy lub wujaszek. Niedługo ma nam znaleźć nową szkołę. Jak znam moje nienaganne "szczęście" będę w jednej klasie z Jeff'em. Mówi się trudno. Na dzisiaj mam dla was małą radę:
Słodziak <3 ^-^
OdpowiedzUsuń